Styl życia według Hygge – o co chodzi w tej nowej modzie?

Od kiedy ukazała się w Polsce książka „Hygge. Duńska sztuka szczęścia”, wiele osób wprost zakochało się w idei Hygge. Samego słówka „Hygge” raczej nie da się przetłumaczyć na polski, ale najbliżej mu do takich określeń jak: przytulność, komfort psychofizyczny, zadowolenie i ciepło. Hygge to dzisiaj nic innego jak moda na styl życia „po duńsku”. Dlaczego cieszy się on taką popularnością w naszym kraju?

Przepis na życie z Danii?

Wiele mówi się o tym, że Dania (podobnie jak cała Skandynawia) należy do najszczęśliwszych krajów na świecie i podobno to właśnie tam żyje się najlepiej. Dlatego być może warto sprawdzić samemu, czy Hygge, duńska sztuka szczęścia, wpłynie pozytywnie na jakość naszego życia?

Duńczycy to w dużej mierze minimaliści, którzy z reguły zgodnie twierdzą, że „skromne” oznacza „dobre”. Potrafią oni również cieszyć się z drobnych rzeczy, co – według Psychologii Pozytywnej – bardzo wpływa na odczuwanie szczęścia (z reguły im mniej potrzebujemy, tym bardziej potrafimy się cieszyć tym, co już mamy).

Filozofia Hygge przekłada się właściwie na większość obszarów życia – dom, jedzenie, relacje z innymi, relaks – a zatem śmiało można mówić o stylu życia według Hygge.

Hygge w domu

Nie chodzi tutaj o modę na jakiś konkretny wystrój wnętrza czy podążanie za trendami. Najbardziej liczy się bowiem odkrycie swojego własnego stylu, który będzie odpowiadał właśnie nam. Ważne jest, aby wnętrze, w jakim przebywamy było przytulne i chętnie się do niego wracało. Kolorystyka i wybór mebli mają tutaj znaczenie drugorzędne, bo o wiele bardziej liczy się atmosfera.

Przepis na relaks po duńsku

Klasyczny przepis na relaks po duńsku to: ciepły kąt w pokoju, kubek ulubionej herbaty, wciągająca książka, koc, oraz blask świec (zamiast bardzo jasnego światła). Oczywiście jest to tylko przykład. Natomiast każdy sam powinien zastanowić się nad tym, jak według niego wygląda taki idealny relaks. Być może książkę zastąpimy czymś innym? Albo zaprosimy do siebie przyjaciół, bo właśnie w ich gronie najlepiej odpoczywamy?

Hygge, a relacje z ludźmi

Duńczycy stawiają także na dobre relacje z ludźmi. Podobno częste wizyty u rodziny i znajomych to ich domena. Nie trzeba być psychologiem, by zauważyć, że zdrowe relacje i sam fakt, że mamy się do kogo zwrócić w potrzebie, bardzo wpływają na nasz dobrostan i zdrowie. Dlatego jednym z filarów stylu życia według Hygge jest kultywowanie przyjaźni. Jest to szalenie ważne zwłaszcza teraz – w dobie Facebooka i Instagrama, kiedy można mieć kilka tysięcy wirtualnych znajomych, ale czuć się samotnym jak nigdy dotąd.

Przyjemnościom mówimy „Tak”

Od Duńczyków możemy nauczyć się jeszcze jednego – celebrowania drobnych przyjemności. W końcu sami przyznacie, że o wiele fajniej je się pączka bez wyrzutów sumienia (niż licząc pochłaniane właśnie kalorie).

Gdybyśmy mieli krótko i zwięźle podsumować filozofię Hygge, to można by ją zamknąć w kilku słowach: przyjemność, wdzięczność, przytulność, relaks, relacje, atmosfera. Więcej na ten temat przeczytacie m.in. w kultowej już książce „Hygge. Duńska sztuka szczęścia”, a także w wielu publikacjach zamieszczonych w Internecie. Wszystkim Czytającym ten tekst życzymy oczywiście popołudniowego relaksu w stylu Hygge.