O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.
  • Aktualności
  • Zapalili ponad 1 000 zniczy na grobach pogranicza polsko-ukraińskiego

Zapalili ponad 1 000 zniczy na grobach pogranicza polsko-ukraińskiego

Zapalili ponad 1 000 zniczy na grobach pogranicza polsko-ukraińskiego
W weekend 27 – 28 października grupa 41 osób z Lublina, Włodawy, Hrubieszowa, Zamościa, Tomaszowa Lubelskiego, Ulhówka, Tarnoszyna, Korczmina, Budynina wybrała się na Ukrainę w celu zapalenia i uprzątnięcia cmentarzy, na których pochowani zostali Polacy. Odwiedzili między innymi cmentarze w Uhrynowie, Warężu, Bełzie, Stajach, Uchnowie, Żółkwi i Mostach Wielkich.
- Celem było by pamiętać. Pojechaliśmy z okazji zbliżających się świąt listopadowych podczas, których pamiętamy o swoich najbliższych. Drugie święto to odzyskanie przez Polskę niepodległości. To było u podstaw tego, że odwiedziliśmy pogranicze polsko-ukraińskie. Wymuszone procesy migracyjne, ostatnie z 1951 roku (mowa o Akcji H-T) oraz z lat 1943-1947, związane z tragicznymi losami Polaków tam mieszkających sprawiły, że w większości przypadków jesteśmy jedynymi, którzy odwiedzają te nekropolie. Aby nieco je uporządkować i najważniejsze... pamiętać w krótkiej modlitwie. Z drugiej strony tak blisko zarazem tak daleko. Te miejsca potrzebowały nas - mówi Mariusz Skorniewski, organizator wyjazdu.
Tegoroczna akcja porządkowania polskich miejsc pamięć skupiła się na kościele polskim w Leszczkowie, małej miejscowości w okolicy Waręża. Grupa posprzątała zapuszczoną ruinę, uprzątnięte zostało wnętrze i otoczenie.
- Połączyliśmy akcje: „Porządkujemy cmentarze na pograniczu” i „Zapal znicz na pograniczu”. Trzecią akcją było przekazanie darów dla mieszkających tam Polaków. Zebrane i przekazane przez darczyńców znicze oraz pomoc materialna będą rozdzielane wśród polskich rodzin mieszkających na terenie zachodniej Ukrainy - dodaje organizator.
Organizatorami akcji byli: Stowarzyszenie „Robim co możem” Ulhówek, radni miasta Zamość: Rafał Zwolak, Wiesław Nowakowski, szkoły w Zamościu, społeczności lokalne. Akcja zbieranie zniczy i odzieży miała miejsce w: Tarnoszynie, Dyniskach, Hubinku oraz powiecie tomaszowskim.
- Nie poddajemy się. Zbieramy dla dzieci na Mikołaja, których jest sporo. Najwięcej w szkółce niezielnej w Żółkwi oraz dla dzieci z Czerwonogradu, Sokala. Zapewne wybierzemy się z pomocą z początkiem grudnia - zapewnia Mariusz Skorniewski.
Podobne publikacje