O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.

"Mydło i powidło" na granicy

"Mydło i powidło" na granicy
Kosmetyki, w tym kremy z ekstraktem z chronionych gatunków, a także artykuły spożywcze i farmaceutyki zatrzymali funkcjonariusze KAS na przejściu granicznym w Hrebennem.

3 grudnia br. funkcjonariusze Oddziału Celnego w Hrebennem wytypowali do kontroli samochód osobowy marki  Volkswagen. W bagażu podróżującej pojazdem 41-letnej obywatelki Ukrainy ukryte były przeróżne wyroby.  

Kobieta, bez zgłoszenia do kontroli celno-skarbowej, próbowała wwieźć do Polski 56 sztuk różnego rodzaju kremów i balsamów, w tym 10 kremów żywokostowych z ekstraktem z pijawki lekarskiej i 4 kremy z pszczelim jadem.

Ponadto w jej bagażu funkcjonariusze ujawnili też wyroby spożywcze zawierające ikrę, 34 opakowania wyrobów farmaceutycznych oraz kilkadziesiąt sztuk kosmetyków w postaci tuszów do rzęs, perfum oraz wód toaletowych znanych światowych marek. Niewykluczone, że te ostatnie to podróbki towarów markowych.

Podróżna zeznała, że kupiła wszystkie wyroby na bazarze i w sklepie w Ivanofrankowsku.
 

źr. Izba Administracji Skarbowej w Lublinie
Podobne publikacje