Opel zderzył się z autobusem wiozącym dzieci
Dziś rano w Majdanie Górnym doszło do wypadku. Opel zderzył się z autokarem wiozącym dzieci do szkoły. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, 22-letni mieszkaniec gminy Tomaszów jadący samochodem marki opel na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym z naprzeciwka autobusem.
Do szkoły autokarem jechało 16 dzieci wraz z opiekunką. Pojazd przodem wjechał do rowu. Mimo, iż zdarzenie wyglądało groźnie, nikomu nic się nie stało.
Funkcjonariusze policji zatrzymali 22-latkowi prawo jazdy za spowodowanie realnego zagrożenia bezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu drogowego.
Zarówno kierowca autobusu jak i opla byli trzeźwi. Z racji uszkodzeń pojazdów, zostały zatrzymane dowody rejestracyjne.
Na miejsce zdarzenia przybyli również strażacy.
Działania zastępów JRG polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, rozpoznaniu i ewakuacji dzieci z autokaru w bezpieczne miejsce, jednocześnie dokonano oceny stanu zdrowia osób podróżujących. Do czasu przybycia na miejsce zdarzenia zastępu z namiotem pneumatycznym dzieci umieszczono w samochodach ratowniczo-gaśniczych w celu zapewnienia komfortu termicznego i wsparcia psychicznego. Na miejsce zdarzenia przybyły kolejno dysponowane siły i środki: komendant powiatowy PSP, dowódca JRG, OSP Majdan Górny, OSP Podhorce, SLKw - oficer prasowy z namiotem pneumatycznym. Podczas dalszych działań sprawiono namiot pneumatyczny po czym udostępniono go osobom uczestniczącym w zdarzeniu.
W akcji uczestniczyło łącznie 7 zastępów straży pożarnych, 20 ratowników, zespół ratownictwa medycznego, policja, władze samorządowe oraz inne podmioty.
źr. KPP Tomaszów Lubelski