Okradł pasażerkę busa i myślał, że ujdzie mu to na sucho
Wczoraj na jednym z przystanków w Tomaszowie Lubelskim miał miejsce "pościg" za kieszonkowcem. Kierowca busa złapał mężczyznę, który ukradł z torebki kobiety pieniądze i przekazał go w ręce policji. Ta postawa zasługuje na dużą pochwałę!
Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 6:45 na przystanku przy ulicy Armii Krajowej w Tomaszowie Lubelskim. Na komendę zadzwonił mężczyzna, który powiedział, że zatrzymał złodzieja. Na miejscu policja ustaliła przebieg całej sytuacji.
Mieszkanka gminy Tomaszów Lubelski jechała do szkoły busem. Kiedy wysiadała z pojazdu zobaczyła, że ma otwartą torebkę, a z portfela zniknęło 60 zł. W tym samym momencie spostrzegła, że z busa szybko wybiega mężczyzna.
Na szczęście za nim wybiegł kierowca busa, który zatrzymał jak się później okazało 37-letniego mieszkańca gminy Bełżec, dobrze znanego tomaszowskiej Policji z włamań i kradzieży. Kobieta odzyskała skradzione pieniądze, a kieszonkowiec został przewieziony do komendy, gdzie zostały z nim wykonane niezbędne czynności.
źr. KPP Tomaszów Lub.