16-letnia Monika Skinder zadebiutuje w Pucharze Świata
W najbliższy weekend w fińskim Lahti, odbędzie się kolejny etap Pucharu Świata w narciarstwie klasycznym i podczas tego weekendu w zawodach najwyższej rangi zadebiutuje 16-letnia Monika Skinder - reprezentantka Kadry Narodowej Młodzieżowej oraz klubu MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski.
Łącznie w Lahti w zawodach Pucharu Świata wystartuje sześcioro naszych reprezentantów. Oprócz Moniki Skinder do składu trener Janusz Krężelok powołał: Macieja Staręgę, Sylwię Jaśkowiec, Ewelinę Marcisz oraz Kamila i Dominika Burych.
Program zawodów:
03.03.2018, sobota
- 10:45 - kwalifikacje sprint F,
- 13:15 - finały sprint F,
04.03.2018, niedziela
- 11:15 - bieg kobiet na 10 km C,
- 12:45 - bieg mężczyzn na 15 km C.
Monika Skinder o udziale w Pucharze Świata...
Jak oceniasz swoją obecną kondycję?
Obecnie czuję się dobrze, wiadomo nie mam już szczytowej formy, którą prezentowałam w styczniu, ale mam nadzieję że wypadnę bardzo dobrze jak na swój wiek i poziom.
Jakie są Twoje aspiracje i czy jesteś gotowa na udział w tych zawodach?
Nie liczę na jakiś sukces, jadę na te zawody po doświadczenie i aby się obyć z tego typu zawodami, żeby zaprocentowało to na przyszłe lata.
Mam nadzieje, że stres mnie nie sparaliżuje, ale z pewnością będzie miał duży wpływ. Właśnie po to jadę teraz na te zawody, żeby w przyszłości być na to przygotowaną.
Komentarz trenera klubowego Moniki Skinder - Waldemara Kołcuna
„Po zdobyciu po raz drugi tytułu Mistrzyni Polski w sprintach Monika Skinder winna być już wcześniej typowana na starty w Pucharze Świata. Monika miała trudny i już można powiedzieć bardzo długi sezon przygotowawczy i startowy, gdzie szczytem formy były Mistrzostwa Świata Juniorów Szwajcarii na początku lutego.
W narciarstwie biegowym dyscyplinie bardzo mocno obciążającej organizm bardzo łatwo o przemęczenie. Wiadomo Monika jedzie do Lahti na super prestiżowe zawody zapewne mocniej obsadzone jak Igrzyska Olimpijskie (limity dla krajów skandynawskich są większe) po naukę i doświadczenie.
Będzie od razu startować na najbardziej wymagającej i trudnej trasie sprinterskiej Pucharu Świata. Mam nadzieję, że jej talent pozwoli obronić się na tych zawodach.
Cieszymy się jako środowisko bardzo, ale też jako trener-realista podchodzę z małym niepokojem do tego startu i zastanawiam czy akurat na tych zawodach musiał być ten debiut czy nie lepszym rozwiązaniem byłby start na zawodach, gdzie trasa sprinterska byłaby łatwiejsza.
Miała być powoli wprowadzana, a tu nagle start przy kilkudziesięciu tysiącach zakochanych w nartach Skandynawów. Chodzi o to, żeby debiutu Moniki, która jest skazana na sukces nie spalić.
Tak więc cieszę się i z wielkim niepokojem będę oczekiwał na wyniki."
źr. mat. pras.